Tym razem DOM, to miejsce tajemnicze. Bez szyldu, bez oznaczeń, bez najmniejszej wskazówki dla ludzi nic niepodejrzewających, a przechodzących obok. W tym szaleństwie jest metoda, bo przecież każdy zna drogę do domu i nie potrzebuje dodatkowego drogowskazu.
W DOM'u wszystko zachwyca - począwszy od wnętrza, przez atmosferę, aż po to, co w nim najważniejsze - czyli jedzenie, które jest proste, ale nie bójmy się tego powiedzieć - wybitne.
Postanowiłam (ambitnie!), że spróbuję odtworzyć pewną zupę, która okazała się być dla mnie odkryciem wiekopomnym, a jest nią zupa z pietruszki z gruszką (i jabłkiem). Smak - moim zdaniem - nieziemski! Zupa jest słodka od gruszki, kremowa i fantastycznie smakuje pietruszką (choć smak ten nie przytłacza i nie sprawia, że po dwóch łyżkach mamy jej już dość. Przeciwnie - z każdą łyżką chcemy więcej).
Zupa z pietruszki z gruszką i jabłkiem (DOM made):
4 duże pietruszki
1 gruszka
1/2 litra wywaru warzywnego
mleko lub śmietanka
sok z cytryny
sól, pieprz
1 łyżka masła
1 łyżka oliwy
świeży tymianek
Pietruszkę obieramy i kroimy w kostkę. W rondlu rozgrzewamy oliwę oraz masło, żeby następnie poddusić w niej pietruszkę. Po 5 minutach dodajemy obraną i pokrojoną gruszkę. Całość smażymy jeszcze przez chwilę, a następnie zalewamy gorącym bulionem. Gotujemy aż pietruszka zmięknie. Na koniec dodajemy mleko (lub śmietankę) - zagotowujemy i miksujemy blenderem na gładki krem. Doprawiamy solą, świeżo mielonym pieprzem i sokiem z cytryny. Jesli zupa jest bardzo gęsta możemy dodać odrobinę wody.
Zupę podajemy z kilkoma kroplami oliwy, listkami tymianku i jabłkiem pokrojonym w drobną kostkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz