Jak sprawić by w połowie stycznia zawitało do nas lato? Nie będzie to trudne, jeśli przygotujemy owocowy deser. Poza tym dziś niedziela, a niedziela bez deseru może być jedynie tanią imitacją tego dnia.
Za oknem sypie śnieg. Upał raczej zelżał, ale nic to! U mnie dziś pachnie malinami.
Crumble to bardzo wdzięczny deser - szybki, niespecjalnie skomplikowany - właściwie banalnie prosty. To połączenie dowolnie wybranych owoców i słodkiej kruszonki - przepis można modyfikować wedle indywidualnych preferencji. Ja nie byłabym sobą, gdybym czegoś w nim nie zmieniła. Tym razem zamiast zwykłej mąki używam zmielonych płatków owsianych.
Maliny pod kruszonką (proporcje na duże naczynie do zapiekania)
Mrożone maliny
Zmielone migdały
Cukier
Esencja waniliowa
Kruszonka:
110 g zmielonych płatków owsianych
75 g zimnego masła
75 g cukru
Migdały (do posypania)
Maliny układamy na dnie naczynia. Skrapiamy esencją waniliową, posypujemy zmielonymi migdałami oraz cukrem.
Kruszonkę przygotowujemy łącząc zmielone płatki owsiane z pokrojonym masłem, a następnie z cukrem. Delikatnie mieszamy składniki opuszkami palców, tak aby powstały niewielkie grudki.
Owocową warstwę przykrywamy kruszonką. Wierzch posypujemy jeszcze migdałami.
Całość zapiekamy w 180 st. do momentu, kiedy kruszonka stanie się chrupiąca i apetycznie złocista.
I tak upływa mi niedzielny poranek! "That's why I'm easy, yeah, I'm easy like Sunday morning..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz