Pytanie brzmi jak uczcić to konkretne święto? Na co się zdecydować, bo wachlarz możliwości jest przeogromny.
To może kosteczka mlecznej, albo białej, albo nie, gorzkiej - bo przecież zdrowsza. A może jednak filiżanka gorącej, ale przecież dziś jest tak ciepło, to jednak lepiej mrożoną. Albo kawałeczek z orzechami, z migdałami, czy raczej z solą morską? Z żurawiną, z morelami, z nugatem, z pistacjami, z truskawkami...? Albo solidny kawałek świeżego brownie lub blondie. A może coś bardziej vintage - czyli blok czekoladowy? Ale czy starczy jeszcze miejsca na lody czekoladowe? I to kusi, i to nęci!
A co ze zwolennikami bardziej wytrawnych dań? To może szwedzka wersja śledzi - właśnie z czekoladą. Przecież do odważnych świat należy!
Tylko jak już podejmiemy decyzję i zjemy wszystko, co było w pobliżu, sprawdźmy może, jakie święto przypada dnia następnego. Istnieje ryzyko, że będzie to Święto Osób z Nagłymi Problemami Gastrycznymi, ewentualnie Dzień Gastrologa.
Dzisiejsze motto:
Dzisiejsze motto:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz