Sałata z serem halloumi
1 opakowanie sera halloumi (dostępny np. w sklepach z arabskim jedzeniem)
bakłażan
liście endywii (lub dowolnej innej sałaty)
pomidory
cebula dymka
grzanki z pszennego pieczywa
pieprz, płatki chilli
liski bazylii
sos: oliwa, sok z cytryny, odrobina miodu
Zaczynamy od pokrojenia bakłażana w plastry. Każdy plaster solimy i odstawiamy, żeby bakłażan mógł się "spocić".
Na oliwie smażymy grzanki.
Plastry bakłażana smażymy również na oliwie, tak długo, aż zmiękną i zrumienią się
Na samym końcu smażymy pokrojony w plastry ser (możemy użyć patelni do grillowania lub zwykłej teflonowej, którą skrapiamy delikatnie oliwą).
Sałatę (ja użyłam endywii) rozkładamy na dużym talerzu. Następnie kładziemy pokrojone pomidory (im mniejsze, tym lepsze) i posypujemy pokrojoną dymką. Rozkładamy plastry bakłażana - na każdym kładziemy plaser usmażonego sera. Całość posypujemy grzankami, listkami bazylii. Wykończeniem sałaty będzie sos z oliwy, soku z cytryny i odrobiny miodu. Nie możemy zapomnieć jeszcze o świeżo zmielonym pieprzu i o odrobinie chilli. I można już jeść!
*Nie ukrywam, że byłam, jestem i będę wielbicielką MM. Uwielbiam jej filmy: zaczynając od "Pół żartem, pół serio", a skończywszy na jej epizodycznym występie we "Wszystko o Ewie". Poza filmami - kocham też jej zdjęcia - stąd uwielbienie dla autora sesji "The last sitting" Berta Stern'a. Polecam dokument o nim "Bert Stern: Original Madmen".
Dziś 5 sierpnia, a tego dnia w moim domu śpiewa właśnie ona, bo to jej dzień!
Nigdy nie jadłam tego sera, ale zrobiłaś m na niego ochotę.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, też uwielbiam Marilyn.
W halloumi zakochałam się od pierwszego zjedzenia, kiedy rzuciło mnie niespodziewanie na Cypr. Uwielbiam go w każdej postaci, a Twoja sałatka wygląda bardzo zachęcająco:)
OdpowiedzUsuń