Jutro na śniadanie będzie różowy koktajl, możliwe, że do pracy ubiorę różową bluzkę.
Hmm... Czyżby Pani S. wchodziła - w lekko spóźnioną - fazę różową?
Zacznę się martwić, gdy stwierdzę, że mój rower (dziś jeszcze czarny) też musi być różowy.
* Piwonie - podobnie jak truskawki - pochodzą z jednego źródła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz