sobota, 28 września 2013

Ostatnio lubię śliwki...

Jesień! Już wiem, że nadeszła i że nie ma odwrotu. Ostatnio żyłam w przekonaniu, że ta pora roku jednak mnie nie dotyczy, a pierwszy jej dzień był najgorętszym, jaki ostatnio było mi dane przeżyć.
Jesień jednak mnie dopadła, wręcz zaatakowała: coraz krótszym dniem, coraz zimniejszym wiatrem i coraz bardziej żółtymi liśćmi.  Jak sobie z tym poradzić? Chyba trzeba spróbować zaakceptować, a jeszcze lepiej - polubić, bo właśnie teraz można jeść na przykład śliwki, które w tym roku wyjątkowo mi smakują. 

 

Ubieram się cieplej, biorę w dłonie kubek z kawą, siadam w ogrodzie i gapię się na niebo. A potem idziemy na grzyby - nie ma ich wiele, ale do sosu śmietanowego i makaronu z wielką garścią pietruszki wystarczy.
Piekę jeszcze ciasto ze śliwkami i orzechami z przepisu Liski z White Plate*.
To są właśnie smaki jesieni i jej najpiękniejsza odsłona - na razie pierwsza (ale na pewno będzie tego więcej).

 

* Przepis na orzechową tartę ze śliwkami dostępny- tutaj (ja użyłam orzechów włoskich, do których po zmieleniu dodałam - oprócz cukru - jeszcze szczyptę cynamonu).

1 komentarz: