niedziela, 26 maja 2013

Sałatka mniej lub bardziej nicejska

Ten przepis może zdenerwować ortodoksyjnych wielbicieli sałatki nicejskiej. Ja sama już dawno straciłam pewność, co do składników, które powinny się z niej znaleźć, a które są w niej wręcz zakazane.
Jedno jest pewne baza zawsze jest taka sama: gotowane jajka, czerwona cebula, tuńczyk, czerwone pomidory, oliwa, ocet winny...

 

Ja wbrew wszystkiemu i wszystkim dodałam trochę od siebie: sałatę karbowaną, kapary, oliwki, dymkę zamiast czerwonej cebuli, sos musztardowy i sporą garść świeżego tymianku.

Może popełniłam kulinarne przestępstwo... Może stworzyłam podróbkę, ale dziś właśnie tego smaku trzeba mi było. Taka niedzielna improwizacja z Niceą w tle.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz