niedziela, 27 stycznia 2013

Pasta z tuńczyka

A może by tak spróbować połączyć dwa - z pozoru niezbyt pasujące do siebie elementy i stworzyć coś zaskakująco smacznego? Raczej nie każdy na myśl o twarogu pomieszanym z tuńczykiem, zacznie szybciej przełykać ślinę. Bardziej prawdopodobne, że w pierwszym odruchu skrzywi się. To prawie tak samo niedorzeczne połączenie jak twaróg z keczupem, czy żółty ser z dżemem. O ile ostatnie dwa przykłady są dla mnie nie do przyjęcia, o tyle tuńczyk z twarożkiem, pastą pomidorową i oliwą to coś, co wielbię - zwłaszcza o tej porze roku.

Pasta z tuńczyka
1 słoik (albo puszka) tuńczyka w sosie własnym
1 duża łyżka twarogu (im tłustszy, tym lepszy)
2 łyżeczki przecieru pomidorowego
1 łyżka oliwy z oliwek
sól, pieprz, ostra papryka


Wszystkie składniki łączymy i dokładnie rozgniatamy widelcem - musi z tego powstać gładka pasta. Odstawiamy do lodówki na co najmniej godzinę, dzięki temu wszystkie smaki się połączą. Najlepiej smakuje na świeżej bagietce, albo na dobrym razowcu.

1 komentarz:

  1. Ooo to jedna z moich preferowanych kanapek o podobnym składzie :) Dobry ciemny chleb, twaróg, tuńczyk i dosolony pomidor!

    OdpowiedzUsuń