wtorek, 17 kwietnia 2012

Sałatka z pieczonych warzyw

Poniedziałek - pada deszcz. Wczoraj dla urozmaicenia też padało. Szczęśliwie dziś jednak pojawiło się słońce. Wiem, wiem kwiecień - plecień... Tere-fere... nie bawi mnie to. Ja chcę, żeby cały czas rozpieszczały nas słoneczne dni, żeby powietrze pachniało, żeby zalała nas zieleń i kwitnące krzewy, drzewa, kwiaty. Chcę światła, chcę, chcę, chcę!!!!!
Już marzą mi się świeże warzywa, pomidory śnią mi się po nocach, ale jeszcze nie czas na zimne sałatki. Brrr... jeszcze trzeba się dogrzewać i właśnie z tego połączenia powstał spontanicznie przepis na sałatkę z pieczonego bakłażana, cukinii i jeszcze kilku dodatkowych składników.

 

Sałatka z pieczonych warzyw (porcja dla jednej osoby)
1 mały bakłażan
1/2 średniej cukinii
kilka suszonych pomidorów
kilka kaparów
kozi ser (twardy)
natka pietruszki

sos: oliwa + ocet balsamiczny + czosnek + bazylia


Bakłażana i cukinię kroimy wzdłuż - na duże, ale niezbyt grube plastry. Rozkładamy na blaszce wyłożonej pergaminem, solimy i skrapiamy oliwą. Pieczemy aż warzywa staną się miękkie.
Po upieczeniu kroimy na mniejsze kawałki. Dodajemy pokrojone suszone pomidory, kapary, kawałki sera. 
Wszystko polewamy sosem przygotowanym z 3 łyżek oliwy, 1 łyżki octu balsamicznego, małego ząbka czosnku i poszarpanych listków bazylii. Posypujemy świeżo startym pieprzem i natką pietruszki.


Sałatka idealnie sprawdza się jako danie na chłodniejsze i bardziej ponure dni. Pomaga przetrwać gorszy czas, dodaje energii i radości. Pieczone warzywa są słodkie i miękkie, ser i sos dodają ostrości, a reszta dodatkowo wzbogaca smak. Taką sałatkę można swobodnie aranżować. Można by jeszcze dodać pieczoną paprykę, albo świeżego pomidora - możliwości jest wiele.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz